Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Stary boss zgasł

19 czerwca 2020 | Sport | Kamil Kołsut
Lamine Diack (w środku) ma 87 lat, ale sąd nie uznał tego  za okoliczność łagodzącą
autor zdjęcia: Thomas Samson
źródło: AFP
Lamine Diack (w środku) ma 87 lat, ale sąd nie uznał tego za okoliczność łagodzącą

Oskarżony o krycie rosyjskich dopingowiczów Lamine Diack stanął przed sądem w Paryżu. Grożą mu cztery lata więzienia i pół miliona euro grzywny.

Senegalczyk w latach 1999–2015 był prezesem Światowej Federacji Lekkoatletycznej (IAAF), z której uczynił prywatny folwark. Dziś odpowiada za korupcję, udział w zorganizowanej działalności przestępczej, pranie brudnych pieniędzy oraz nadużycie zaufania w związku z zajmowanym stanowiskiem.

Najgłośniejszym przestępstwem Diacka było ukrywanie rosyjskich dopingowiczów, którzy dzięki jego protekcji dostali szansę występu na igrzyskach w Londynie (2012) i mistrzostwach świata w Moskwie (2013). Niektórzy zdobyli nawet medale.

Pieniądze za ochronę

Wszystko zaczęło się w 2011 roku, kiedy arsenał środków do walki z dopingiem wzbogaciły paszporty biologiczne. Wielu oszustów nie wiedziało, jaką zastawiono na nich pułapkę, i już po kilku miesiącach do lekkoatletycznej centrali dotarła lista 23 Rosjan, którzy zaliczyli wpadki.

Federacja negocjowała wówczas kontrakty sponsorskie z rosyjskim bankiem VTB i rosyjską telewizją RTR.

– Diack polecił mi, żebym wziął pod uwagę krytyczną sytuację IAAF. Lista Rosjan podejrzanych o doping wywołałaby skandal. Miałem spojrzeć na sprawę przychylnym okiem – stwierdził...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11688

Wydanie: 11688

Spis treści

Reklama

Biznes

Nieprzypisane

Zamów abonament