Dla kogo miliardy z UE
– Polska jest zadowolona – mówi „Rzeczpospolitej" unijny dyplomata znający kulisy dyskusji o podziale funduszu odbudowy po pandemii. ANNA SŁOJEWSKA Z BRUKSELI
Ile z funduszu odbudowy, dla kogo i na jakich warunkach? To pytania, na które muszą odpowiedzieć przywódcy 27 państw UE na piątkowym wideoszczycie. W projekcie Komisji Europejskiej Polska z kwotą niemal 64 mld euro jest trzecim beneficjentem. Ogólna suma 750 mld euro może się zmniejszyć, na co nalega grupa tzw. państw oszczędnych. Są też wątpliwości co do klucza podziału pieniędzy między państwa.
Zadaniem premiera Mateusza Morawieckiego jest teraz obrona korzystnej dla nas propozycji. – Polska jest zadowolona i odgrywa konstruktywną rolę w tych negocjacjach – mówi dyplomata UE. W piątek porozumienia jeszcze nie będzie, ale w Brukseli wszyscy są przekonani, że dojdzie do niego przed wakacjami.