„Moi ludzie mordowali porządnie”
To zaangażowanie sędziego doprowadziło do ukarania kata Łysogór.
Na wniosek Instytutu Pamięci Narodowej Rada Miejska w Bodzentynie przyznała sędziemu Andrzejowi Jankowskiemu tytuł Honorowego Obywatela Miasta Bodzentyna w uznaniu zasług dla Miasta i Gminy. Doprowadził bowiem do osądzenia sprawcy zbrodni niemieckich na mieszkańcach Bodzentyna i innych miejscowości w paśmie Łysogór, dokonanych w 1943 r.
Sędzia Andrzej Jankowski urodził się 30 października 1927 r. w Hrubieszowie niedaleko Lublina. To w Lublinie jego rodzinę zastała wojna i tam dotknęła ją pierwsza wielka tragedia: we wrześniowym bombardowaniu zginęła matka chłopca. Ojciec, były wojskowy, szybko stał się obiektem poszukiwań Niemców, toteż Jankowscy musieli opuścić Lublin i poszukali schronienia u krewnych na Kielecczyźnie.
O te dwie sieroty
Pomimo wprowadzonego przez okupanta zakazu kształcenia się Polaków ambitny Andrzej nie zamierzał rezygnować z nauki. Na tajnych kompletach ukończył cztery lata gimnazjum. Tam po raz pierwszy zetknął się z kolegami, którzy działali już w konspiracji. Po uzyskaniu zgody i błogosławieństwa ojca, który także nie zaprzestał konspiracyjnej walki, w lutym 1944 r. Andrzej został żołnierzem Armii Krajowej.
Po wojnie wraz z rodziną wrócił do Lublina i kontynuował naukę. Zdecydował się na studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim. Odbył aplikację sędziowską i uzyskał tytuł zawodowy. Następnie pracował jako...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta