Polskie firmy tracą w Chinach znaki towarowe
Eksporterów żywności i innych towarów często zaskakuje w Chinach podobny problem – ich znak towarowy ktoś już zdążył tam sobie przywłaszczyć.
Dzięki zasadzie „kto pierwszy, ten lepszy", czyli kto zarejestruje znak towarowy, ten jest jego właścicielem, ochrona marek w Chinach to pole minowe, na którym łatwo popełnić błąd. Problemy z rejestracją znaków w złej wierze ma tam cały świat, polskie firmy nie są wyjątkiem.
Czyj to znak?
Na stronie chińskiego urzędu patentowego chinatrademarkoffice.com (CTMO) bez problemu znajdziemy polskie marki zarejestrowane na chińskie podmioty. Takie zapisy dotyczą znaków towarowych nawet tak silnych w Polsce marek, jak Mlekovita, Wedel, SuperDrob, Indykpol czy Mlekpol.
Odzyskanie prawa do znaku jest możliwe. Można złożyć protest, unieważnić poprzednią rejestrację albo po prostu odkupić znak, na co właśnie liczą nieuczciwi pośrednicy. Polskiej spółdzielni mleczarskiej udała się jednak trudna sztuka unieważnienia znaku. – W związku z wytoczonymi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta