Groźby nad Białorusią
Zbuntowane społeczeństwo stoi przed największą próbą od upadku ZSRR.
– Wywierają presję na rodziny, grożą zwolnieniami. Mówią, że nie będziemy mieli za co żyć. Nawet dzwonią do żon i rodziców – opowiada „Rzeczpospolitej" pracownik soligorskiego przedsiębiorstwa Biełaruśkalij. To jeden z największych na świecie producentów nawozów potasowych, zatrudnia ponad 16 tys. ludzi.
– Tydzień temu pojawiła się nadzieja, że wreszcie zwyciężymy. Ale posypały się groźby, strajki cichną i nadzieje są coraz słabsze – podkreśla nasz...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta