Wiktoria 1920 28 sierpnia – 3 września
część 20. Trwają walki z 1 Armią Konną pod Zamościem. Miasta bronią wojska polskie i ukraińska 6. Dywizja płk. Marko Bezruczki. 31 sierpnia 1. Dywizja Kawalerii płk. Juliusza Rómmla stacza z wycofującą się armią Siemiona Budionnego walkę pod Komarowem – ostatnią wielką bitwę kawaleryjską XX wieku; pokonani bolszewicy uchodzą za Bug. Mimo ogromnych strat najeźdźców (łącznie 25 tysięcy zabitych, 66 tysięcy w niewoli, 40 tysięcy internowanych w Prusach), Michaił Tuchaczewski planuje nową ofensywę na Warszawę; z głębi Rosji nadchodzą uzupełnienia. Polskie wojska, po odpoczynku, przegrupowują się do nowych operacji. 3 września Ministerstwo Spraw Wojskowych w komunikacie chwali waleczność wojska, gani natomiast jego nielegalne rekwizycje i pogromy na Żydach.
Zygmunt Klukowski
(ordynator szpitala):
Zbliżały się krytyczne dla nas dni. Przez miasteczko przeciągały coraz liczniejsze tabory uciekinierów. [...] Jechały powozy i bryczki, a najwięcej duże wozy drabiniaste zaprzężone w dobre konie dworskie, naładowane rozmaitymi rzeczami, skrzyniami, walizami, pościelą. Nie wszystkimi pojazdami powozili furmani lub fornale. Na bardzo wielu wozach siedzieli z lejcami w rękach dostatnio ubrani panowie, a nawet panie i młode panienki. Niemało wozów jechało z księżmi, też bez furmanów, powozili sami, czasem obok siedziała gospodyni. [...]
Bolszewicy podeszli pod Zamość i przecięli szosę na Szczebrzeszyn. Byliśmy już odcięci od Zamościa, lecz jeszcze przez parę godzin porozumiewaliśmy się z nimi telefonicznie, dopóki nie przerwano drutów.
Szczebrzeszyn, 28 sierpnia 1920
[Zygmunt Klukowski, „Zamojszczyzna 1918–1959", Warszawa 2017]
Juliusz Zdanowski
(ziemianin, polityk związany z Narodową Demokracją) w dzienniku:
We środę na Radzie Obrony Państwa [...] odbyła się dyskusja o wojnie i pokoju. Jakie cele terytorialne stawiać dla pokoju, jakie stanowiska obsadzić na wypadek rozejmu lub przedłużania się wojny.
Naszych ludzi przed dużymi aspiracjami powstrzymuje wytknięta przez Ententę linia Curzona...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta