Skończą się tarcze i wtedy ruszą upadłości firm
Po trzech kwartałach zbankrutowało nawet mniej firm niż rok temu. To jednak tylko pozory, że w gospodarce dzieje się tak dobrze, bo sytuacja może szybko się odmienić. PIOTR MAZURKIEWICZ
Patrząc na dane o liczbie upadłości, można pomyśleć, że Polska jest w szczycie koniunktury, a gospodarka kwitnie. Po trzech kwartałach 2020 r. upadłości było 354, 13,7 proc. mniej niż przed rokiem. Tylko 2,8 proc., wzrosła jedynie do 331, liczba postępowań restrukturyzacyjnych.
Jak wynika z danych wywiadowni gospodarczej Bisnode Polska, w ujęciu branżowym prowadzi handel, w którym przeprowadzono w sumie 161 takich postępowań. Ich liczba w ujęciu rocznym spadła niemal 15 proc., podobna skala redukcji postępowań dotyczy również firm produkcyjnych. Wszystko wskazuje na to, że na razie negatywne skutki pandemii zaowocowały głównie wzrostem liczby firm zawieszonych i na optymizm jest zdecydowanie za wcześnie. – Negatywne skutki pandemii będą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta