Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pacjent z przewlekłą chorobą

07 listopada 2020 | Plus Minus
autor zdjęcia: Philippe Lopez
źródło: AFP

JĘDRZEJ BIELECKI Do końca pandemii daleko, ale już wiadomo, że Zachód wyjdzie z niej mocno poturbowany. Ameryka okazała się zaskakująco słaba w starciu z wirusem i będzie przechodzić długą rekonwalescencję, co wykorzystają Chiny. Unia nie potrafiła przyjść krajom członkowskim ani ze skuteczną pomocą medyczną, ani z efektywnym wsparciem gospodarczym. To wróży odrodzenie rywalizacji państw narodowych, która już tyle razy ściągnęła na Europę nieszczęścia.

Czas naiwności i niewinności musi się skończyć! W coraz bardziej brutalnym świecie, w jakim przyszło nam żyć, Europa albo wreszcie weźmie własny los w swoje ręce, ale zrobią to za nią inni – Jean-Yves Le Drian podnosi głos, jego słowa rozbrzmiewają w ogromnych, kapiących złotem salach francuskiego ministerstwa spraw zagranicznych, słynnym Quai d'Orsay. To koniec lata, zgromadzeni na dorocznym spotkaniu ambasadorowie już nie muszą nosić maseczek, bo od wielu tygodni pandemia jest w odwrocie, można odnieść wrażenie, że władza odzyskała nad krajem kontrolę. Przez otwarte okna widać Sekwanę, wspaniały most Aleksandra III, pamiątki Wystawy Światowej z 1900 roku – Grand i Petit Palais; wreszcie Pola Elizejskie. Wszystko to świadectwa czasów, gdy i Francja, i Europa były wielkie, rządziły światem. Znakomite decorum do apelu szefa francuskiej dyplomacji.

Dziś, ledwie dwa miesiące później, ten sen o potędze już jednak dawno prysł. Wirus rzucił Unię Europejską na kolana. W samej Francji Emmanuel Macron ponownie zamroził gospodarkę i życie społeczne, bo Instytut Pasteura ostrzegł go, że w przeciwnym razie będzie miał na sumieniu życie 400 tys. rodaków. Zadłużony po uszy (zobowiązania państwa mogą sięgnąć w tym roku 130 proc. PKB) kraj nie przeżył podobnej katastrofy gospodarczej od II wojny światowej. Wskaźniki bezrobocia znów zaczęły szybować. W obawie przed desperacją ludzi już nawet nastawiona reformatorsko,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11808

Wydanie: 11808

Zamów abonament