Cracovia chamy
Właściciel Cracovii dwusetne derby Krakowa, czyli „Świętą Wojnę", zamienił w chamską wojnę i nie potrzebował do tego pomocy kibiców, bo ich na stadionie nie było.
Pan Janusz Filipiak (profesorem w tych okolicznościach nazwać go jeszcze trudniej niż Krystynę Pawłowicz) niezadowolony z decyzji sędziego w trakcie meczu z Wisłą, którego był gospodarzem, kilkakrotnie krzyczał pod adresem arbitra Daniela Stefańskiego, „Ty chu...u", co błyskawicznie podchwycili jego klubowi giermkowie.
Tu wyjaśnienie dla futbolowo niepodnieconych: sędzia nie popełnił karygodnych błędów, jak pokazały analizy wideo, podejmował decyzje w sytuacjach bardzo trudnych do oceny.
Kilka lat temu Stefan Szczepłek po powrocie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta