Praworządność a rozwój
Andrzej K. Koźmiński, Adam Noga, Katarzyna Piotrowska, Krzysztof Zagórski Im lepsze oceny jakości rządzenia we wszystkich badanych krajach, tym wyższy poziom rozwoju społeczno-gospodarczego – piszą naukowcy z Akademii Leona Koźmińskiego.
Odwieczny spór o funkcje państwa i rynku oraz rolę rządów prawa toczy się najczęściej na płaszczyźnie teoretycznej, nierzadko z udziałem ideologii i polityki. Podejmując nasze badania nad wskaźnikiem zrównoważonego rozwoju społeczno-ekonomicznego (Balanced Development Index: BDI) trzymamy się empirii i statystyki. Uwzględniamy zarówno „twarde" czynniki ekonomiczne, jak i „miękkie" psychospołeczne, co pozwala dość dokładnie pokazać wahania polityki społeczno-gospodarczej, a nawet przewidywać jej meandry.
Wyniki pomiaru BDI* dla 22 europejskich krajów OECD w okresie 1999–2018 przedstawialiśmy na łamach „Rzeczpospolitej" niemal dokładnie rok temu (19 grudnia 2019 r.). Oto konkluzje naszych dociekań: nie ma wątpliwości, że wyższe wartości wskaźnika BDI osiągają kraje zamożniejsze, o lepszym klimacie społecznym i ogólnie wyższym poziomie dobrostanu, a wysoki poziom zrównoważenia („harmonii") jego składowych jest dobrą miarą sterowności systemu społeczno-gospodarczego, czyli jego podatności na zmiany indukowane przez ośrodki kierownicze.
Indeks praworządności
Bank Światowy opracowuje co roku Worldwide Governance Index (WGI), co można przetłumaczyć jako światowy indeks jakości rządzenia, który w pewnym uproszczeniu można byłoby nazwać indeksem praworządności. WGI składa się z trzech grup subindeksów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta