Nie możemy wiecznie walczyć z PiS
Trzeba iść do ludzi i rozmawiać. Opozycja śpi – mówi senator Jan Bury, który dołączył do ruchu Szymona Hołowni.
Dlaczego zdecydował się pan na odejście z klubu Koalicji Obywatelskiej w Senacie i współpracę z Szymonem Hołownią oraz jego ruchem?
Ponad rok temu, w wyborach do Senatu, zdecydowałem się wystartować z list Koalicji Obywatelskiej. Reprezentowałem mieszkańców Lublina, byłem bezpartyjny, niezależny, chciałem działać dla ludzi pracy i przedsiębiorców. Po wyborach dołączyłem do klubu KO. Mieliśmy pracować nad dobrymi rozwiązaniami dla Polski, przedstawiać mądre propozycje, które byłyby w kontrze do tego, co robi PiS. Mieliśmy nie być totalną opozycją, tylko walczyć o poprawę jakości prawa i lepsze funkcjonowanie kraju. Przez rok mojej obecności w Senacie mam wrażenie, że zarząd PO hamuje to, co można by zrobić.
Ma pan gwarancję, że inaczej będzie u Szymona Hołowni?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta