Koronawirusowy kryzys moralny
Pandemia Covid-19 ujawniła prawdę o nas samych i o rzeczywistych priorytetach naszej cywilizacji.
Jeśli chodzi o deklaracje, to żyliśmy do niedawna w świecie liberalnej demokracji, równych szans, sprawiedliwości i nie tylko narodowej, ale i międzynarodowej solidarności. To ostatnie słowo odmieniano przez wszystkie możliwe przypadki, na setkach międzynarodowych konferencji i spotkań politycznych. Intelektualiści, eksperci, lekarze zapewniali, że proces budowania trochę bardziej sprawiedliwego i wolnego świata wciąż trwa. A potem przyszedł koronawirus, kolejne lockdowny, kryzys zdrowotny, gospodarczy i nasze deklaracje zostały sprawdzone.
„Normalne czasy są jak wymiana formalności podczas oficjalnej rozmowy – nigdy nie musisz ukazywać siebie. Uśmiechasz się, wypowiadasz poprawne frazesy i wychodzisz bez szwanku, bez konieczności pokazywania, kim naprawdę jesteś. Ale kiedy znajdziesz się w kryzysie, jest odwrotnie. Masz wybór. A dokonując wyboru, odsłaniasz w pełni swe serce" – wskazywał papież Franciszek w książce „Powróćmy do marzeń". I dokładnie to dzieje się na naszych oczach, nie tylko w wymiarze indywidualnym, ale i społecznym oraz politycznym. Nasze deklaracje, intencje, wielkie hasła są weryfikowane. Hipokryzja, która zawsze była cechą działalności politycznej, a szczególnie relacji międzynarodowych, do niedawna przykryta poprawną retoryką, dziś ujawnia się z całą mocą. To silniejsi wygrywają, bogatsi mają to, czego nie mają i długo nie będą mieli biedniejsi, a jeśli chcesz być...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta