Uczeń filozofów, przyjaciel poetów
Zdzisław Najder był ostatnim intelektualistą wśród ludzi władzy, z międzynarodową sławą komentatora Josepha Conrada, który rozumiał nasz romantyzm, ale czuł też, co znaczy dla świata globalizm i terroryzm.
W najgłośniejszej ostatnio książce o Conradzie „Joseph Conrad i narodziny globalnego świata" uznanej przez „New York Timesa" za „najlepszą książkę 2017 roku" Zdzisław Najder jest niemal drugim bohaterem. Autorka Maya Jasanoff odwołuje się do niego po wielekroć: występuje w roli autora fundamentalnej biografii „Życie Conrada-Korzeniewskiego", książki „Conrad wśród swoich. Listy. Dokumenty. Opracowania", którą opracował, opatrzył wstępem i przypisami, a także redaktora tomu „Polskie zaplecze Josepha Conrada-Korzeniowskiego. Dokumenty rodzinne, listy, wspomnienia". Mówiąc wprost: żadna praca o Conradzie, który pozostaje najważniejszym na świecie urodzonym w Polsce pisarzem, nie może być traktowana poważnie bez powołania się na Zdzisława Najdera. Opracował pierwsze na świecie pełne zbiorowe wydanie jego dzieł w 28 tomach (Warszawa 1972–1974 i Londyn 1975).
O Conradzie dowiedział się ze szkicu „Pojęcie wierności u Conrada" Marii Dąbrowskiej opublikowanym w „Twórczości". – Szkic ukazał się w 1946 roku i był poświęcony wierności sprawie beznadziejnej, czyli de facto o ostatnim pokoleniu Armii Krajowej – mówił mi na łamach „Plusa Minusa". – Dąbrowska wykazała, że jego pojęcie wierności było takie samo jak u Conrada. Szkic był o Conradzie, bo nie mogła pisać bezpośrednio o młodych ludziach, jednak odniesienie było oczywiste. Rozumiałem je doskonale i od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta