Minneapolis opłakuje kolejną śmierć
Od niedzieli na przedmieściach największego miasta Minnesoty gromadzi się tłum, by wyrazić swój gniew. Kolejny Afroamerykanin zginął tam podczas zatrzymania przez policję.
„Sprawiedliwość dla Dauntego" – skandują uczestnicy protestów i pikiet, które w godzinach wieczornych przybierają na agresywności, doprowadzając do starć z funkcjonariuszami policji. Tylko we wtorek wieczorem zaaresztowano 60 osób za „zamieszki i inne zachowania kryminalne".
Daunte Wright w niedzielę został zatrzymany przez policję na przedmieściach Minneapolis, najludniejszego miasta leżącego na północy stanu Minnesota. W trakcie zatrzymania policjantka pomyliła paralizator z pistoletem i śmiertelnie postrzeliła czarnoskórego 20-latka.
Do zdarzenia tego doszło w Brooklyn Center, miasteczku w 70 proc. zamieszkanym przez społeczności kolorowe i położonym kilkanaście mil od miejsca, w którym 25 maja ubiegłego roku z rąk policji zginął George...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta