Matki można mieć dwie
Parlament legalizuje dostęp do technik wspomaganego rozrodu dla par lesbijek. To jedyna reforma cywilizacyjna Macrona.
Nie ma czasu do stracenia. Pałac Elizejski chce, aby pierwsze dzieci poczęte według nowych regulacji pojawiły się na świecie jeszcze przed wyborami prezydenckimi w kwietniu przyszłego roku. Mają być jawnym dowodem, że Emmanuel Macron jest politykiem „centrum", który potrafi wyjść naprzeciw „postępowemu elektoratowi".
Śmierć eutanazji
To jednak raczej nie przesłoni jasnej dla większości Francuzów ewolucji prezydenta ku konserwatywnym wartościom. Tym bardziej że uzyskanie przez niego drugiej kadencji będzie teraz zależało przede wszystkim od jego zdolności do odebrania głosów gaullistowskim Republikanom i skrajnemu Zjednoczeniu Narodowemu. Dlatego innych reform cywilizacyjnych za tego prezydenta już nie będzie. W szczególności w kwietniu we francuskim parlamencie utknął projekt legalizacji eutanazji.
Techniki wspomaganego rozrodu, w tym in vitro czy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta