Prawica przeciw „sanitaryzmowi”
Eksperci uważają, że premiowanie zaszczepionych jest uzasadnione społecznie. Politycy – niekoniecznie.
Z uwagi na pandemię w hotelach, restauracjach, kinach i teatrach co czwarte miejsce ma być wolne. Limit nie dotyczy osób w pełni zaszczepionych. W ten sposób rząd chce zachęcić do szczepień. Jednak przedsiębiorcy, którzy chcą przyjąć więcej gości, są oskarżani o segregowanie ludzi.
Postanowiła to wykorzystać Konfederacja. „Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym ze względu na zaszczepienie lub niezaszczepienie się przeciwko Covid-19" – brzmi pierwszy artykuł projektu ustawy „STOP segregacji sanitarnej", który złożyła w Sejmie ta partia. Kolejny zakazuje wprowadzania wymogu ujawniania informacji o zaszczepieniu w celu udziału w różnych wydarzeniach.
Konfederację wsparło podpisami aż 11 posłów klubu PiS. Wśród nich jest Janusz Kowalski z Solidarnej Polski, a także Anna Siarkowska, która w klubie PiS jest główną inicjatorką walki z tzw. sanitaryzmem.