Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Zieleni w mieście nigdy dosyć

16 sierpnia 2021 | Życie Regionów | Janina Blikowska
źródło: materiały prasowe

Miasto po dwóch stronach granicy to zawsze wielka atrakcja – mówi nam Gabriela Staszkiewicz, burmistrz Cieszyna.

 

Czy dla Cieszyna mijający powoli sezon wakacyjny będzie udany?

Z roku na rok mamy coraz więcej turystów. Cieszymy się, że epidemia ich nie zatrzymała, a wręcz przeciwnie: odkryli oni Cieszyn jako miejsce mniej oczywiste od pobliskiego Ustronia czy Wisły. Cieszyn, ale też i inne małe miejscowości, są chętniej odwiedzane.

To turyści weekendowi czy przyjeżdżający na dłużej?

Cieszyn to małe miasto, ale ma wiele zabytków. Jednak weekend wystarczy, by zobaczyć te najważniejsze, zarówno po polskiej, jak i czeskiej stronie.

Widzimy za to, że turyści odwiedzają nas nie tylko w weekendy, ale też w tygodniu. Przyjeżdżają zorganizowane grupy turystyczne z Ustronia, z Wisły, ale też ze Śląska – z Pszczyny czy Dąbrowy Górniczej. Być może nie zostają na dłużej, bo to są pobyty dwu–trzydniowe, albo tylko jednodniowe, ale codziennie jest u nas spora grupa zwiedzających.

Skoro Polacy odwiedzają czeską stronę miasta, to czy Czesi zaglądają do naszej części?

Czesi nie tyle zwiedzają zabytki, ile raczej robią zakupy po naszej stronie, korzystają z bardziej rozwiniętej oferty różnych usług – m.in. fryzjerskich czy kosmetycznych.

Takie wizyty mamy bardzo często, nie tylko w środy czy w soboty, nasze dni targowe, ale też w tygodniu. Nasze sklepy i butiki na głównej ulicy handlowej –...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 12040

Wydanie: 12040

Spis treści
Zamów abonament