Izrael: to niemoralne prawo
Napięte relacje z Polską to skutek podpisania przez prezydenta nowelizacji kodeksu postępowania administracyjnego.
Jeszcze nigdy Izrael nie podjął tak drastycznych kroków dyplomatycznych wobec państwa szeroko pojętego Zachodu, jak teraz wobec Polski. To pierwszy skutek podpisania ustawy o nowelizacji ustawy – Kodeks postępowania administracyjnego.
Ustawa zakłada, że po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej niemożliwe będzie wszczęcie postępowania w celu jej zakwestionowania, np. w sprawie odebranego przed laty mienia. Już na etapie prac legislacyjnych zapis ten spotkał się z ostrą reakcją Izraela oraz USA, a także polskich ziemian.
Zdaniem urzędników Ambasady Izraela w Polsce „w rezultacie uniemożliwi zwrot mienia żydowskiego lub ubieganie się o rekompensatę". Lesław Piszewski, były przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP, w rozmowie z „Rz" zwracał uwagę, że Polska podpisała deklarację terezińską i zobowiązała się do uregulowania kwestii mienia ofiar Holokaustu. – Niestety, w tej materii nic się nie dzieje. Jego zdaniem spór nie dotyczy jednak Holokaustu, ale „konieczności sprawiedliwej reprywatyzacji".
Zaufanie do państwa
Polskie MSZ tłumaczyło, że u podstaw nowelizacji leży „potrzeba zapewnienia zaufania obywateli do państwa i realizacji zasady pewności prawa".
„Możliwość podważenia decyzji władz publicznych nie może być nieograniczona czasowo" – podkreślał resort.
Podczas prac...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta