Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kozacka dusza

02 października 2021 | Plus Minus | Janusz Pindera
źródło: Zac Goodwin/PA Images/Getty Images

Zawodowy boks ma nowego bohatera. To 34-letni Ołeksandr Usyk, który pokonał w Londynie Brytyjczyka Anthony'ego Joshuę, posiadacza trzech mistrzowskich pasów w wadze ciężkiej. Wydawało się, że w świecie olbrzymów Ukrainiec nie ma czego szukać, ale on miał w tej sprawie inne zdanie i postawił na swoim.

Na stadion Tottenhamu przyszło w minioną sobotę ponad 66 tysięcy ludzi, by oglądać zwycięstwo swojego bohatera. 31-letni Joshua, syn nigeryjskich emigrantów, miał wygrać zdecydowanie i spokojnie czekać na to, co wydarzy się 9 października w Las Vegas w starciu jego rodaka, Tysona Fury'ego, mistrza WBC, z byłym czempionem tej organizacji, Amerykaninem Deontayem Wilderem. Do pojedynku Joshuy z Furym, nazywanego „bitwą o Anglię", miało dojść już w sierpniu w Arabii Saudyjskiej. W grę wchodziły gigantyczne pieniądze, podpisano kontrakt na dwie walki, ale decyzja amerykańskiego sądu nakazująca Fury'emu stoczenie trzeciego pojedynku z Wilderem storpedowała te plany.

Joshua mógł nie ryzykować, nie musiał godzić się na walkę z Usykiem, wystarczyło oddać pas WBO i poczekać na wojnę o miliony. Ale podobnie jak Usyk, Joshua nie unika wyzwań, chyba nie docenił jednak umiejętności Ukraińca.

Usyk pytany teraz o rewanż z Joshuą, odpowiada, że nie widzi przeszkód, żartuje, że może z nim walczyć nawet w Kosmosie, ale na razie chce odpocząć, bo stęsknił się za rodziną. I mówi, że dzień wielkiej wygranej przypomina mu ten sprzed 12 lat, gdy 25 września 2009 roku wziął ślub z Jekatieryną, która była już w ciąży z ich najmłodszym dzieckiem, córką Jelizawetą. Para ma jeszcze dwóch synów, Cyryla i Miszę.

Usyk po walce powiedział, że chce jak najszybciej wrócić z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12081

Wydanie: 12081

Zamów abonament