Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sex, drugs & rock’n’roll

05 listopada 2021 | Rzecz o historii | Iwona Sobczak
Kadr z filmu „Bonnie i Clyde” (1967). Na pierwszym planie, od lewej: Gene Hackman (Buck), Warren Beatty (Clyde) i Faye Dunaway (Bonnie)
źródło: AF Archive/Mary Evans Picture Library/East News
Kadr z filmu „Bonnie i Clyde” (1967). Na pierwszym planie, od lewej: Gene Hackman (Buck), Warren Beatty (Clyde) i Faye Dunaway (Bonnie)
Tytułową rolę w filmie „Absolwent” (1967) zagrał Dustin Hoffman
źródło: ARCHIVES DU 7EME ART / PHOTO12 VIA AFP
Tytułową rolę w filmie „Absolwent” (1967) zagrał Dustin Hoffman
Dennis Hopper, Peter Fonda i Jack Nicholson w filmie „Swobodny jeździec” (1969)
źródło: COLUMBIA - PANDO - RAYBERT PROD. / COLLECTION CHRISTOPHEL VIA AFP
Dennis Hopper, Peter Fonda i Jack Nicholson w filmie „Swobodny jeździec” (1969)

Lata 60. w Hollywood to zapis zmagań dużych wytwórni filmowych, eksperymentów i przełamywania tabu, ale też walki o widza, jakiej dotąd nie było.

Amerykanie – zmęczeni informacjami o wojnie w Wietnamie i wielu niepokojach gospodarczych – woleli zasiadać z rodziną przed telewizorem, niż iść do kina. Nikt nie miał wątpliwości, że film potrzebował powiewu świeżości. I przyniosła go Nowa Fala, zwana też często Nowym Hollywood.

Fabryka snów od zarania dziejów regularnie była poddawana dynamicznym zmianom. Nie tylko tym technologicznym, jak pojawienie się dźwięku czy kolorowego obrazu, czyli zmianom, które wyparły film niemy i czarno-biały. Amerykańskie kino wydawało się znajdować skuteczne rozwiązania, które pozwalały utrzymać widownię w salach. Aż do lat 50., gdy hollywoodzka kinematografia zyskała poważnego konkurenta – telewizję. Wraz z jej rozwojem wytwórnie filmowe desperacko szukały zupełnie nowego sposobu na zapełnienie sal kinowych. Ba, koniecznością było przekonanie widzów, że film w kinie to nie to samo, co film w małym odbiorniku domowym. Problem polegał na tym, że młode pokolenie widowni dorastało, a zarządcy wytwórni się starzeli.

Zmierzch gigantów

Stare Hollywood zrobiło się dosłownie stare i niepotrafiące znaleźć wspólnego języka z młodzieżą. Hitchcock, Ford, Hawks, Wyler czy Wilder – wszyscy ci wielcy twórcy mentalnie pragnęli pozostać w latach 50. lub nieudolnie próbowali połączyć dawne pomysły z nowymi inspiracjami. Wraz z upływem kolejnej dekady...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12109

Wydanie: 12109

Spis treści

Reklama

Zamów abonament