Nieuczciwe kredyty – nieuczciwe ugody
Ugoda nie jest sama z siebie antidotum na nieuczciwość pierwotnej umowy. Ugoda, która ma spełnić swoją funkcję, ma być uczciwa.
Banki reklamują obecnie ugody jako sposób na pozbycie się problemu frankowego przez konsumentów. Trzeba więc zadać pytanie, czy i pod jakimi warunkami taka ugoda może być traktowana jako uczciwa propozycja oraz co się stanie, gdy zawierana ugoda okaże się nieuczciwa. Ugoda zawarta z konsumentem jest uczciwa tylko wtedy, jeżeli, po pierwsze, w jej treści znajduje się informacja o kwotowym i procentowym zakresie roszczeń, które przysługują konsumentowi w wyniku zastosowania nieuczciwych warunków w pierwotnej umowie, a po drugie – informuje o ryzykach wywoływanych przez tę ugodę.
Ugoda jest umową
Zasada przejrzystości i jednoznaczności warunków umowy konsumenckiej, wypowiedziana w art. 4 i art. 5 dyrektywy 1993/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, dotyczy w równej mierze umowy kredytowej, jak i późniejszej ugody. Ugoda jest przecież umową. Z tej prostej obserwacji wynika, że obowiązki informacyjne banku, wyprowadzone z ww. zasad przez TSUE i SN, pozostają aktualne w przypadku ugód. Warto je więc przypomnieć.
W zakresie dotyczącym ugód istotne są dwa zakresy informacji: o uprawnieniach, z których konsument rezygnuje, oraz o ryzykach wywoływanych przez porozumienie ugodowe. Informacja przekazywana konsumentowi o jego prawach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta