Wina Mazurka: Ekstrema pana Zoltana
Mało co tak mnie irytuje, jak nadużywanie słowa „kultowy". Mamy wszak kultowe wina i kultowych producentów z równie kultowych apelacji. Zwykle nie słyszeliśmy żadnej z tych nazw i o to chodzi. Ma nam się zrobić głupio, a wyznawcę kultu wziąć mamy za mędrca.
Jakkolwiek obiecywałem sobie, że będzie długa przerwa od win węgierskich, zwłaszcza tokajów, to niestety, nie mogę tego postanowienia dotrzymać, lecz powód mam ważny. Oto w polskim sklepie internetowym pojawiły się wina Zoltana Demetera, a on właśnie z tych kultowych. Nie, nie muszą państwo znać nazwiska, ale to Demeter, obok Istvana Szepsyego, stoi za odrodzeniem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta