Wojna nerwów wokół Ukrainy
Rosyjska inwazja w lutym jest wielce prawdopodobna – uważa Joe Biden. – To podsycanie paniki, która destabilizuje nasz kraj – odpowiada Wołodymyr Zełenski.
Władimir Putin wyróżnił Emmanuela Macrona. W piątek w trakcie godzinnej rozmowy telefonicznej to Francuz pierwszy usłyszał reakcję rosyjskiego przywódcy na odrzucenie dwa dni wcześniej przez Amerykę na piśmie postulatów Kremla, w tym gwarancji, że Ukraina nigdy nie znajdzie miejsca w NATO. Ale była to odpowiedź godna Pytii. Putin z jednej strony podkreślił, że „oczekiwania Rosji nie zostały spełnione", ale z drugiej zapewnił, że „Moskwa nie ma agresywnych intencji" i jest „gotowa do kontynuacji dialogu", w szczególności w Formacie Normandzkim.
Wybór Macrona nie jest zaskakujący, skoro z Putinem łączy go niezadowolenie z architektury bezpieczeństwa w Europie, w której decydujący głos należy do Stanów. Dwa tygodnie temu w Parlamencie Europejskim Francuz zapowiadał wręcz budowę „nowego systemu", który Europejczycy przedstawią Moskwie....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta