Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Produkcja energii z węgla to decyzja Polski, a nie Unii

14 lutego 2022 | Ekonomia i rynek | BARTŁOMIEJ SAWICKI
źródło: materiały prasowe

Odkąd zaczęły się pojawiać propozycje odnośnie do rewizji systemu EU ETS, której projekt autorstwa KE leży na stole od lipca, rząd nie zajął stanowiska w tej sprawie – mówi nam prof. Jerzy Buzek, były szef Parlamentu Europejskiego.

 

Za wzrost kosztów prądu w Polsce odpowiadają zaniechania transformacji czy zbyt szybko galopująca polityka klimatyczna?

Narracja o „galopującej" polityce klimatycznej – a coraz częściej ją słyszę – jest, mówiąc delikatnie, nieuczciwa. To nie żaden galop: to trend, który może nieco przyśpieszył w ostatnich sześciu–siedmiu latach, ale trwa od 15 lat. To wtedy, w 2007 r., śp. prezydent Lech Kaczyński i premier Jarosław Kaczyński postanowili nie wetować na szczycie Rady Europejskiej pierwszego unijnego pakietu klimatycznego, znanego potem pod nazwą „3x20". I żeby była jasność: postąpili słusznie, choć ich własny obóz polityczny do dziś strasznie się tej decyzji wstydzi.

Później było przyśpieszenie – od 2015 r. i porozumienia paryskiego wynegocjowanego przez rząd PiS. Jego konsekwencją jest cel neutralności klimatycznej dla Unii Europejskiej do 2050 r. i – prowadzący do niego – wyższy, co najmniej 55-proc., cel redukcji emisji CO2 do 2030 r. I na jedno, i na drugie zgodziły się obecne polskie władze w 2019 i 2020 r. Pytanie jednak zasadnicze: czy podejmując te zobowiązania, traktowano je serio? I czy robiono cokolwiek, by je rzetelnie wypełnić? Niestety, odpowiedź brzmi: „nie". A przecież, pozostając przy metaforze z galopem: jak się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12191

Wydanie: 12191

Spis treści

Opinie

Komunikaty

Zamów abonament