Może zrobić, co zechce

autor zdjęcia: Franck Fife

źródło: AFP

Kylian Mbappe w Realu może stać się najlepiej zarabiającym piłkarzem świata FRANCK FIFE/AFP

Wraca Liga Mistrzów. Na początek już we wtorek wielki hit: PSG – Real. Wynik tej rywalizacji może zadecydować, czy Kylian Mbappe zostanie w Paryżu.

To mógłby być finał, ale los sprawił, że giganci z Paryża i Madrytu zmierzą się już na starcie fazy pucharowej.

Wszystko przez niecodzienną pomyłkę UEFA. Real już szykował się na dwumecz z Benfiką, a PSG na przyjęcie Manchesteru United, gdy dopatrzono się poważnego błędu w losowaniu. Całą procedurę trzeba było powtórzyć, bo kulka z nazwą angielskiego klubu w wyniku zamieszania nie trafiła do odpowiedniego koszyka.

Nie wszyscy byli zadowoleni z takiego obrotu sprawy, ale kibice mogą zacierać ręce na futbolową ucztę. Nawet jeśli kilku gwiazdorów nie zdąży się wykurować do wtorku.

Wygląda na to, że w Realu na boisku zabraknie Karima Benzemy. W PSG z czasem ściga się Neymar, który od listopada leczy kontuzję, a Leo Messi, choć wrócił do gry po koronawirusie, wciąż odczuwa skutki choroby. Ale to Kylian Mbappe będzie tym razem w centrum uwagi.

Decyzja po 9 marca

Młody Francuz powtarza, że jest szczęśliwy w Paryżu, ale nadal nie przedłużył umowy z klubem, a Real chciał go sprowadzić już przed rokiem. Królewscy mieli proponować nawet 220 mln euro, teraz będą mogli pozyskać go za darmo.

Wydają się faworytem, bo Mbappe nigdy nie ukrywał, że kibicował im od dziecka, a gra...