Robert Mazurek: Wina poziom najwyższy
Przed modą nie uciekniesz, dopadnie wszędzie. Świat wina nie jest tu wyjątkiem, a jedna z najnowszych mód nazywa się Alto Adige, właściwie można by to rozciągnąć i nazwać modą na wina górskie, to i Trydent się pomieści. Dlaczego niby wina z gór, z chłodniejszego klimatu miałyby być tak dobre? Bo nie dają win ciężkich i gęstych, lecz uczucie świeżości, mineralność oraz kwasowość. Spróbujcie państwo sami.
To właśnie w dolinie Adygi, 400-kilometrowej rzeki wypływającej z Alp, wina robią Franzowie Haasowie. W liczbie mnogiej, bo od ośmiu pokoleń tą wybitną winiarnią rządzi jakiś Franziskus Haas. Ostatnia zmiana generacyjna nastąpiła dwa miesiące temu, kiedy zmarł nieodżałowany Franz Haas VII. To on zasłynął swym ukochanym pinot nero, bo choć Alto Adige to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)



