Twarze bez tajemnic. Nowe oblicze wojny
Dla niektórych to koniec prywatności, dla innych przełom w identyfikacji ofiar i przestępców. Kontrowersyjny system Clearview AI sprawdza się w Ukrainie.
Półnagie ciało młodego mężczyzny leży na podłodze pojazdu opancerzonego z nienaturalnie odchyloną głową. Nie ma przy nim ani dokumentów, ani elementów garderoby, które pozwalałyby na identyfikację. Tylko tatuaż na przedramieniu. Prawdopodobnie te zwłoki znalezione przez ukraiński oddział w Charkowie dołączyłyby do setek innych bezimiennych ofiar rosyjskiej agresji. Ale tym razem tak się nie stało. Do gry wkroczył bowiem najbardziej zaawansowany system sztucznej inteligencji do rozpoznawania twarzy. Po chwili poszukiwań w sieci AI odnalazł trzy możliwe osoby zbieżne z wyglądem martwego. Strzał okazał się celny – jedna z nich poza tymi samymi rysami twarzy miała również ten sam tatuaż – tak w swoim reportażu BBC opisuje skuteczność kontrowersyjnego oprogramowania Clearview AI, dla którego żadna tożsamość nie jest tajemnicą. System ten budził dotąd kontrowersje, bo dla obrońców prywatności oznaczał koniec świata, jaki znali. Od miesiąca służy jednak na wojnie za naszą wschodnią granicą – i tam okazał swoje drugie oblicze.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta