Joe Biden bije rekordy niepopularności
Notowania prezydenta nie poprawiają się, a wręcz przeciwnie. Głównym winowajcą jest inflacja.
Kilkupunktowy wzrost popularności jaki Biden odnotował tuż po swoim wystąpieniu State of the Union, w którym m.in. wyraził pełne emocji poparcie dla Ukrainy (kilka dni wcześniej zaatakowanej przez Rosję), jak się okazuje było tymczasowe. W najnowszych badaniach opinii publicznej notowania prezydenta po raz kolejny spadły.
Najdrastyczniej, bo do 33 procent, w sondażu Quinnipiac University. W pozostałych badaniach opinii publicznej, sympatia dla prezydenta nie przekracza 39 procent.
Głównym czynnikiem psującym ocenę działań prezydenta Bidena jest inflacja i niepokój wywołany nią u przeciętnego mieszkańca Stanów Zjednoczonych. – Koszty życia eksplodowały w ostatnim czasie. Istnieją kwestie specyficzne dla wyborców danej partii. Ale inflacja w jednakowy sposób wpływa na wszystkich, bez względu na poglądy polityczne – mówił w wywiadzie dla CNBC Jay Campbell,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta