Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Renesans energetyki nuklearnej

26 kwietnia 2022 | Ekonomia i rynek | MARUSZ JANIK

O powrocie do atomu dyskutowano od lat. Rosyjska agresja skłania, by od słów przejść do czynów.

Przeszło dekadę temu, gdy tsunami spustoszyło japońską elektrownię atomową w Fukuszimie, zachodnie społeczeństwa raptownie odwróciły się od energetyki nuklearnej. Tragedia w Japonii ożywiła demony Czarnobyla, słynną katastrofę przypomniał głośny miniserial, europejscy Zieloni dostali nowy podmuch wiatru w żagle.

Ewolucja postaw

W 2019 r. ruszyła budowa zaledwie pięciu nowych instalacji atomowych w skali świata, ledwie dziesiąta część tego, co budowano w apogeum zainteresowania energetyką jądrową w latach 70., kiedy to rocznie inwestorzy oddawali do użytku ponad 200 nowych reaktorów.

Oczywiście, to nie były już czasy, kiedy świat na serio roztrząsał ryzyko nuklearnej wojny. Nawet zagrożenie ze strony Korei Północnej czy Iranu nie budziło już wielkich obaw. Krytycy energetyki nuklearnej używali zupełnie innych argumentów. – Najważniejszym czynnikiem była opłacalność takich inwestycji. W Ameryce funkcjonuje prywatny rynek: i jeśli mamy firmę wartą miliard, która porywa się na projekt warty 2 mld, a ostatecznie płaci rachunek rzędu 4 mld – to się musi skończyć bankructwem –...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12251

Wydanie: 12251

Spis treści
Zamów abonament