Turkmeńska gazowa rękawica rzucona Rosji
Aszchabad może stać się groźnym rywalem Gazpromu na gazowym rynku. Unia wraca do pomysłu połączenia południowego korytarza gazowego ze złożami turkmeńskimi – czwartymi pod względem wielkości na świecie.
Turkmenistan ma czwarte co do wielkości (po Rosji, Iranie, Katarze) złoża gazu ziemnego na świecie – około 14 bln m sześc., czyli prawie 8 proc. wszystkich światowych zasobów. W ostatnich latach odkryto tam „149 złóż gazu i kondensatu gazowego o rezerwach 4,97 bln m sześc., w tym 139 na lądzie i 10 na szelfie kaspijskim" – cytuje „Program rozwoju do 2030 r. sektora ropy i gazu Turkmenistanu” gazeta „Neutralny Turkmenistan”.
W publikacji zauważono, że „54 złoża z rezerwą ponad 2,6 mld m sześc. są w trakcie zagospodarowania, 11 – jest przygotowywanych do zagospodarowania, 73 złoża są w trakcie eksploracji, 11 – w trakcie konserwacji”. Na złożach pracuje sprzęt z USA, Niemiec, Chin i Rosji. Ponad 80 proc. całkowitego wydobycia przypada w udziale państwowemu koncernowi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta