Głód Rozpieszczonych ludzi zachodu
Jesteśmy świadkami największego kryzysu energetycznego w historii naszej cywilizacji. Na ile zmieni on nasze podejście do energii?
Nakładające się na siebie pandemia, wojna i zmiana klimatu zgotowały ludzkości największy kryzys energetyczny w historii. Choć czynniki te nie mają równego wpływu na sytuację, to jednak jej rozmiar jest konsekwencją wystąpienia trzech poważnych i ogólnoświatowych zaburzeń w dość krótkim czasie.
Najpierw koronawirus gwałtownie zatrzymał światową gospodarkę okresem lockdownów, by następnie równie szybko pchnąć ją na tory coraz większego zużycia energii. W marcu 2020 r. producenci ropy naftowej byli gotowi dopłacić za jej odbiór, bo kończyło się miejsce w magazynach, ale już w marcu 2021 r. cena tego surowca wróciła do przedpandemicznych poziomów, by przez kolejne 11 miesięcy rosnąć. Potem rozpoczęta przez Rosję wojna z Ukrainą zaowocowała przerwaniem łańcuchów dostaw surowców energetycznych do Europy. Przez pewien czas w 2022 r. trzy z czterech głównych gazociągów łączących rosyjskie złoża z europejskimi odbiorcami (Jamał, Nord Stream, Turk Stream) były wyłączone, a czwarty (Braterstwo) tłoczył minimalne ilości surowca. Z kolei globalne ocieplenie przyniosło Chinom największą od 60 lat falę upałów, która – zwiększając zapotrzebowanie na moc – obniżyła poziom wody w rzekach, zaburzając w ten sposób pracę elektrowni wodnych i zmuszając do zwiększenia produkcji energii z bloków zasilanych węglem kamiennym. Traf...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta