Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wyjść naprzeciw mitom

24 września 2022 | Plus Minus | Michał Szułdrzyński
autor zdjęcia: Mirosław Stelmach
źródło: Rzeczpospolita

Problem dezinformacji polega na tym, że ona bazuje na jakimś fundamencie prawdy. Jest kryzys tożsamości na Zachodzie. Takie są fakty. To, że Rosjanie ten fakt wykorzystują, to jest druga rzecz. Zakłamywanie pewnej rzeczywistości, tylko dlatego, że Rosjanie również o tym mówią, jest absurdalne. Rozmowa ze Stefanem Tompsonem, założycielem serwisu Visegrád 24

Czy to pan stoi za kontem Visegrád 24 na Twitterze?

Tak, to ja je założyłem.

Wzbudziło ono ostatnio bardzo dużo emocji. Szczególnie umieszczając w sieci filmik z imprezy premier Finlandii. Według rozmaitych mediów podaliście to jako pierwsi.

To absolutna nieprawda. To insynuacja, szczególnie jak się patrzy na artykuł Anny Mierzyńskiej z OKO.press. Napisała ona, że „Visegrad24 opublikował pierwszy film”. Nie, że opublikowaliśmy jako pierwsi, ale że opublikowaliśmy pierwszy, bo filmików z imprezy było dwa albo trzy. Doniesienia o imprezie u premier Finlandii pojawiły się na pierwszych stronach tabloidów 17 sierpnia, a myśmy dopiero 18 sierpnia puścili ten film.

I to były źródła fińskie?

Tak, to było 17 sierpnia na pierwszych stronach największych fińskich gazet i już wtedy była awantura narodowa w Finlandii. Żeby być zupełnie szczerym, to Finlandii się bardzo blisko przyglądaliśmy. Z powodu akcesji do NATO, którą od miesięcy wspieraliśmy, ale też po prostu dlatego, że premier Finlandii jest bardzo piękną kobietą. W mediach społecznościowych piękne kobiety generują duże zasięgi, więc akurat o Sannie Marin bardzo często zdarzało nam się wrzucać wpisy. Ona po prostu się klikała.

Bo wasi krytycy rozumowali tak: Visegrád 24, tajemniczy serwis, wrzuca...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12378

Wydanie: 12378

Zamów abonament