Prąd ze słońca receptą na drożyznę
Instalacja fotowoltaiczna daje przez znaczną część roku niezależność od prądu dostarczanego przez dystrybutora i pozwala ograniczyć zużycie energii z sieci.
Rachunki za prąd coraz częściej przyprawiają o zawrót głowy, mimo że większość osób stara się oszczędnie gospodarować energią. A to jeszcze nie koniec podwyżek. Wiele przedsiębiorstw ma kontrakty w starych i niższych cenach do końca roku, więc dopiero od nowego roku zobaczą zabójcze kwoty na swoich rachunkach. Jak podaje Maciej Borowiak, wiceprezes Stowarzyszenia Branży Fotowoltaicznej Polska PV, w stosunku do 2021 roku ceny poszły w górę o ok. 24 proc. W 2022 cena energii czynnej wzrosła o ok. 37 proc., a koszt dystrybucji o 8 proc.
– Rząd tworzy fasadowe programy, które mają spowodować oszczędności w zużyciu energii elektrycznej. Zaproponował, aby w przyszłym roku te gospodarstwa domowe, które nie przekroczą zużycia prądu o ponad 2000 kWh rocznie (lub 2600 kWh dla gospodarstw z Kartą Dużej Rodziny oraz z osobami z niepełnosprawnością), miały ceny energii elektrycznej zamrożone. Inicjatywa może i słuszna, jednak nie każda rodzina jest w stanie ograniczyć się do takiego pułapu. Statystycznie średnie zużycie prądu na osobę kształtuje się w granicach 800–900 kWh na osobę – tłumaczy Maciej Borowiak.
Ekologiczne, ale drogie
Wiele osób zdecydowało się zamienić piece węglowe, kuchenki gazowe na bardziej czyste źródła energii. Płyty indukcyjne, pompy ciepła to bardzo dobre rozwiązania dla środowiska. Problem polega na tym, że działają na prąd.
–...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta