Karanie za opóźnioną zapłatę ma być szybsze i surowsze
Sankcje za należność spóźnioną o ponad rok wzrosną z 16 proc. do 24 proc. kwoty zaległości.
W środę sejmowa Komisja Gospodarki i Rozwoju zajęła się projektem ustawy o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych oraz ustawy o finansach publicznych. Podstawowym celem tej nowelizacji jest uproszczenie i przyspieszenie postępowań ws. zatorów płatniczych prowadzonym przed UOKiK. Obecnie, według uzasadnienia projektu, przeciętna długość takiego postępowania to 328 dni (opóźnienia z przyczyn niezależnych od organu wynoszą zaś 62 dni). Z zatorem płatniczym, o których mowa, mamy do czynienia, gdy suma świadczeń spełnionych po terminie z trzech kolejnych miesięcy przekracza 5 mln zł, a od 2022 r. – 2 mln. Siłą rzeczy dotyczy to więc tylko największych dłużników, którzy muszą też co roku składać ministrowi ds. gospodarki sprawozdania o terminach zapłaty w transakcjach handlowych z roku poprzedniego.
Zmiany dobre i złe
Na koniec września 2021 r. suma świadczeń zapłaconych po terminie wynosiła ponad 694 mln zł, zaś łączna wartość nałożonych kar...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta