Poligon polaryzacji
W świecie polityki tożsamości nie ma dyskutantów, polemistów, są egzystencjalni wrogowie. Idealną jej przestrzenią jest wojna kulturowa, bo tam podziały są ostre jak brzytwa.
Słuchając wystąpień Jarosława Kaczyńskiego podczas jego objazdu Polski, można być pewnym, że PiS jest partią na wskroś nowoczesną. I stawia wszystko na politykę tożsamości. Wcześniej polityka miała realizować interesy grup czy klas społecznych, dziś jej celem jest obsługiwanie grup tożsamościowych, narzędziem zaś redystrybucja nie tyle środków, co godności. W efekcie stają naprzeciw siebie nie różne wizje rozwoju, ale odmienne tożsamości. Polityka tożsamości jest też dzieckiem tożsamościowych mediów. Wrzucając do serwisów społecznościowych zdjęcia psów, kotów, ulubionych książek czy płyt, zachwycając się czy oburzając, stajemy się tożsamościowymi awatarami,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta