Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mieszkać jak w Wiedniu

22 października 2022 | Plus Minus | Piotr Jendroszczyk
Jedną z największych firm zarządzających nieruchomościami w Niemczech jest Deutsche Wohnen. Koncern jest właścicielem 115 tys. mieszkań w Berlinie, prawie 6 proc. wszystkich lokali w mieście i ma realną siłę, by wpływać na ceny najmu w stolicy Niemiec. Niejednokrotnie spotykało się to z protestami mieszkańców, jak w kwietniu 2019 r. (na zdjęciu)
autor zdjęcia: Odd ANDERSEN/AFP
źródło: Rzeczpospolita
Jedną z największych firm zarządzających nieruchomościami w Niemczech jest Deutsche Wohnen. Koncern jest właścicielem 115 tys. mieszkań w Berlinie, prawie 6 proc. wszystkich lokali w mieście i ma realną siłę, by wpływać na ceny najmu w stolicy Niemiec. Niejednokrotnie spotykało się to z protestami mieszkańców, jak w kwietniu 2019 r. (na zdjęciu)

Mieszkańcy Berlina opowiedzieli się w referendum za wywłaszczeniem korporacji mieszkaniowych. Należy do nich co ósmy lokal na wynajem w mieście. A sami Niemcy wynajmują najwięcej mieszkań w Europie. Czynsze zaczynają ich przytłaczać.

Władze niemieckiej stolicy robią wrażenie, jakby nic się nie stało. Konsekwentnie ignorują wynik ubiegłorocznego referendum w sprawie wywłaszczenia wielkich korporacji mieszkaniowych, czyli pozbawienia ich własności setek tysięcy mieszkań, które miałyby się stać dobrem publicznym. Takie rzeczy działy się w Niemczech po raz ostatni w powojennej NRD, państwie robotników i chłopów. Za wywłaszczeniem opowiedziało się niemal 60 proc. mieszkańców metropolii liczącej blisko 4 mln mieszkańców.

Minął rok i nic się nie dzieje. Tego samego dnia, gdy mieszkańcy wyrazili swój gniew z powodu rosnących bez przerwy czynszów, wybierali także nowe władze miasta. Nowy berliński senat, czyli rząd, działa już od niemal roku. Rządzi koalicja złożona z SPD, Zielonych i postkomunistów z Die Linke (Lewica). Każda z tych partii plasuje się na lewej stronie sceny politycznej. SPD głosi nawet oficjalnie, że dąży do zbudowania w Niemczech „demokratycznego socjalizmu”. W ramach Die Linke działa prężna marksistowska grupa o nazwie Platforma Komunistyczna. Zielonym zaś bliskie są idee równości społecznej.

Ideologicznie nie ma więc przeszkód, aby rozpocząć wywłaszczenia znienawidzonych właścicieli mieszkań, którzy bez żenady i zgodnie z prawem żerują na najemcach. 

Ale senat gra na czas. Rzecz w tym, że inicjatorzy referendum nie poddali pod...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12402

Wydanie: 12402

Zamów abonament