Żyjemy w cyrku o wielkiej skali
Nasza orkiestra ma misję: dialog, pokój i miłość. Ale już przestawałem wierzyć, że jest sens o to wszystko walczyć muzyką. Ludzie wolą rapy o hajsie lub lekkie piosnki o życiu. Nie widziałem przestrzeni na merytoryczną debatę. Aż wybuchła wojna na Ukrainie. L.U.C., raper, muzyk, dyrygent Rebel Babel Ensemble
Jak ci się podobała „Wielka woda”?
Urzekła mnie w tym serialu wspaniała wrażliwość. To prawdziwy szok współczesności, że nagle o Wrocławiu mówi cały świat, a wszystko dzięki Netfliksowi i kilku fajnym ludziom, którzy walczyli o tę historię oraz chcieli ją światu opowiedzieć. I pokazali powódź od strony ludzkich emocji, wielostronnie. Dlatego to bardzo ważny serial dla miasta. Ostatnio, co prawda, więcej przebywam na Pomorzu, ale zostawiłem kawał serca we Wrocławiu, więc oczywiście przyjechałem na wrocławską premierę. Do tego przyjaźnię się z Tomaszem Kotem, który grał w tym serialu wraz ze swoją córką Blanką. Pamiętam, że jak po raz pierwszy przyszedłem do Tomka do domu, to Blanka, która miała wtedy chyba cztery latka, znała mnie tylko z teledysku do „Energocyrkulacji” i myślała, że naprawdę potrafię zdjąć sobie głowę z szyi i wyjąć z niej mózg, jak w tym animowanym klipie (śmiech). A tu teraz widzę ją na ekranie jako już praktycznie dojrzałą kobietę, która wspaniale radzi sobie przed kamerą. Tak że wielowymiarowa duma i radość.
„Wrocek” zasłużył na takie ekranowe uhonorowanie, zwłaszcza z uwagi na te wszystkie cegły wywożone stąd po wojnie, by odbudowywać inne miasta. Przez lata myślano o Wrocławiu, że zostanie on nam wkrótce odebrany, więc...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta