Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nostalgia, broń polityczna

12 listopada 2022 | Plus Minus | Marcin Kube
W „Schronie przeciwczasowym” patrioci szyją największą na świecie flagę Bułgarii. Zawisa nad placem w Sofii, a potem przydusza ludzi swym ciężarem. – Wymyśliłem tę scenę, kiedy zapanowała moda na rekonstrukcje historyczne i stroje ludowe – mówi Georgi Gospodinow. Na zdjęciu: w tradycyjnych strojach uczestniczki dorocznego Festiwalu Róż w Kazanłyku; czerwiec 2018 r.
autor zdjęcia: Max Bukovski/Shutterstock
źródło: Rzeczpospolita
W „Schronie przeciwczasowym” patrioci szyją największą na świecie flagę Bułgarii. Zawisa nad placem w Sofii, a potem przydusza ludzi swym ciężarem. – Wymyśliłem tę scenę, kiedy zapanowała moda na rekonstrukcje historyczne i stroje ludowe – mówi Georgi Gospodinow. Na zdjęciu: w tradycyjnych strojach uczestniczki dorocznego Festiwalu Róż w Kazanłyku; czerwiec 2018 r.
Mirco Toniolo/Shutterstock (
autor zdjęcia: Mirco Toniolo/Shutterstock
źródło: Rzeczpospolita
Mirco Toniolo/Shutterstock (

Słychać niekiedy głosy, że Polska coraz bardziej przypomina Węgry rządzone przez Viktora Orbána. Ale lektura książek Georgiego Gospodinowa, najpopularniejszego pisarza z Bułgarii, pokazuje, że z jego rodakami również mamy wiele wspólnego.

W centrum Warszawy, w socrealistycznym budynku przy monumentalnym placu Konstytucji, jest niepozorne miejsce – Muzeum Życia w PRL. To prywatne przedsięwzięcie, którego celem jest „pokazanie codzienności czasów PRL”. I choć na wystawie oraz w opisach na stronie internetowej nie brakuje wzmianek o mroku spowijającym komunistyczne półwiecze (inwigilacja Służby Bezpieczeństwa, propaganda, prześladowania opozycji i „wrogów ludu”), to dominującym nastrojem w tej placówce jest nostalgia. Pastelowe filtry na zdjęciach i całe to socmodernistyczne imaginarium z telewizorem Rubin, drewnianą meblościanką i PRL-owskim – jakże dziś modnym i drogim – designem, budują raczej aurę sentymentu za minionymi czasami.

Ta stołeczna rekwizytornia Polski Ludowej nieustannie powracała do mnie podczas lektury „Schronu przeciwczasowego” Georgiego Gospodinowa. Powieści bardzo niestandardowej w swej formie. To na poły bajka, a na poły metapowieść o literackich podróżach autora w przeszłość. Jednocześnie swoim stylem, dość przejrzystym, bezpośrednimi odniesieniami do współczesności oraz językiem książka Gospodinowa przypomina esej, opowieść o intelektualnym eksperymencie, jaki autor przeprowadza na sobie i społeczeństwie, nie tylko bułgarskim, ale szerzej – europejskim.

Małe apokalipsy

Gospodinow to jeden...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12418

Wydanie: 12418

Zamów abonament