Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Katolickość jest płynna

03 grudnia 2022 | Plus Minus | Tomasz P. Terlikowski
Jan Paweł II przeprosił za krucjaty, które przecież błogosławili dawni papieże. A w encyklice z uznaniem wspominał myśliciela, którego jeszcze 150 lat temu Kościół wyklął jako heretyka
autor zdjęcia: fot: xxxxxxxxxxxx
źródło: Rzeczpospolita
Jan Paweł II przeprosił za krucjaty, które przecież błogosławili dawni papieże. A w encyklice z uznaniem wspominał myśliciela, którego jeszcze 150 lat temu Kościół wyklął jako heretyka

Mamy tendencje, by uznawać znany naszej epoce kształt Kościoła za jego wersję ostateczną. W rzeczywistości ocenić to będą mogły dopiero przyszłe pokolenia. Może minąć nawet kilka wieków, zanim to uczynią.

6 marca 1415 r. poza murami Konstancji, tam gdzie niegdyś zakopywano zdechłe konie, rozpalono stos, na którym miał spłonąć Jan Hus. Oskarżony o herezję, oszukany informacją o tym, że dzięki „listowi żelaznemu” od cesarza będzie mógł wyjaśnić i bronić swoich przekonań, został w istocie bez wysłuchania i choćby próby zrozumienia jego racji skazany na śmierć. Umierając w płomieniach, śpiewał „Kyrie eleison”, a wcześniej – to być może tylko legenda, ale świetnie ukazująca znaczenie tej postaci – miał wygłosić ostatnie kazanie, w którym nawiązywał do czeskiego znaczenia swojego nazwiska (Hus to w tym języku gęś): „Możecie spalić gęś, ale kiedyś nadejdzie łabędź, którego nie spalicie”.

Z górą wiek później uczniowie innego reformatora uznali, że owym łabędziem był Luter. Równie dobrze możemy powiedzieć, że ostatecznie owym łabędziem stało się o kilka wieków późniejsze nauczanie Kościoła katolickiego. Tego samego, którego hierarchowie i uczeni skazali Husa na śmierć.

Komunia święta pod dwiema postaciami, której był wielkim orędownikiem – choć nie stała się w Kościele katolickim jedyną obowiązującą normą – weszła w jego życie bardzo głęboko (choć właśnie jedną postać dla katolików świeckich uważano w czasach Husa za oznakę prawdziwego katolicyzmu), języki narodowe są obecne w liturgii (tego również czeski duchowny się domagał) od...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12436

Wydanie: 12436

Zamów abonament