Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Manipulować posłami było łatwo

03 grudnia 2022 | Plus Minus | Eliza Olczyk
autor zdjęcia: Tomasz Golab/Gość Niedzielny/Forum
źródło: Rzeczpospolita

Doszedłem do wniosku, że Bielecki i Tusk są w zmowie z Wałęsą, który obiecał im, że gdy rząd Suchockiej upadnie, to Bielecki znowu zostanie premierem. I oni w to uwierzyli. Ale czemu Unia Wolności nie chciała zadbać o rząd? Może Wałęsa to samo obiecał Geremkowi?Rozmowa z Józefem Orłem, posłem I kadencji Sejmu

„Opowieść na temat lat 90., coraz bardziej popularna wśród młodzieży lewicowej, nie ma nic wspólnego z prawdą” – napisała niedawno dziennikarka „Gazety Wyborczej” Dominika Wielowieyska. Do młodzieży już się pan nie zalicza, do lewicy tym bardziej, ale jestem ciekawa, jaka jest pana opowieść o latach 90.?

Dla mnie te lata dzielą się na część od 1989 roku do 1993 roku i na czas późniejszy. Ten pierwszy okres to najpierw zaangażowanie w komitet wyborczy Solidarności, później praca w „Tygodniku Solidarność”, zakładanie Porozumienia Centrum i krótka kadencja w Sejmie. W tym pierwszym okresie najważniejszą rzeczą była naprawa kraju, przywrócenie go do normalności. Skończyło się to dla mnie wraz z przerwaną kadencją Sejmu. Miałem dosyć takiej polityki, w której pojedynczy poseł niewiele może zrobić.

Przecież był pan w klubie Porozumienia Centrum, czyli w pierwszej partii braci Kaczyńskich.

Tak, ale Porozumienie Centrum cały czas było w opozycji. Popierało rząd Jana Olszewskiego, który po około pół roku w dramatycznych okolicznościach został obalony. Wtedy skończyły się tory, którymi chcieliśmy podążać, a nasza lokomotywa walnęła w ścianę. W czasie trwania rządu Hanny Suchockiej z kilkuosobową grupą kolegów wyszliśmy z klubu PC i działaliśmy osobno.

Dlaczego do tego doszło?

Władze klubu zarządziły, że...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12436

Wydanie: 12436

Zamów abonament