Starcie słonia z wielorybem
Podczas gdy marynarka wojenna Francji rosła w siłę, Bonaparte starał się jak najbardziej umocnić swoją kontrolę nad Europą Zachodnią.
Konflikt ogólnoeuropejski, który miał przejść do historii pod nazwą „wojny napoleońskie”, zaczął się jako konfrontacja między Francją i Wielką Brytanią, czyli znajomy spektakl, w którym wielkie mocarstwo lądowe mierzy się z wielkim mocarstwem morskim – słoń kontra wieloryb.
Nie ulegało wątpliwości, że Wielka Brytania, dysponująca największą i najpotężniejszą marynarką wojenną na świecie, panuje na morzu. Tymczasem Francja posiadała imponującą armię lądową dowodzoną przez zapobiegliwego dowódcę. Żadna ze stron nie była w stanie wkroczyć na teren przeciwnika: flota francuska nadal starała się wydobyć z opłakanego stanu, w jakim się znalazła w epoce rewolucyjnej, armia brytyjska zaś nie mogła liczyć na pokonanie francuskich weteranów zahartowanych w wojnach z wrogimi koalicjami. Miało się dopiero okazać, jak w takiej sytuacji jedna ze stron zwycięży.
Handel i kolonie
Wczasie krótkiego pokoju, jaki nastał po zawarciu traktatu w Amiens, francuskie przedsiębiorstwa mocno inwestowały w budowę statków i okrętów, aby wykorzystać ponowne otwarcie handlu zamorskiego. Zerwanie pokoju przyniosło im ciężkie straty, gdy eskadry brytyjskie zaczęły zajmować wszelkie napotkane statki francuskie. To z kolei stwarzało zagrożenie dla francuskich banków, które udzieliły pożyczek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta