Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lwowski Tryptyk podróżny

04 marca 2023 | Plus Minus | Grzegorz Przebinda
Pod pomnikiem XVI-wiecznego drukarza Iwana Fiodorowa vel Fedorowicza, na ulicy Priwalnej, od dawna handluje się książkami
źródło: Rzeczpospolita
Pod pomnikiem XVI-wiecznego drukarza Iwana Fiodorowa vel Fedorowicza, na ulicy Priwalnej, od dawna handluje się książkami
Adam Mickiewicz stoi w Mieście Lwa nieprzerwanie od 1904 r. Nigdy dotąd pomnik nie został uszkodzony. Polski wieszcz jest dziś chroniony przed rodakami Puszkina oraz ich „wyzwolicielskimi rakietami” metalowymi osłonami
autor zdjęcia: Grzegorz Przebinda (2)
źródło: Rzeczpospolita
Adam Mickiewicz stoi w Mieście Lwa nieprzerwanie od 1904 r. Nigdy dotąd pomnik nie został uszkodzony. Polski wieszcz jest dziś chroniony przed rodakami Puszkina oraz ich „wyzwolicielskimi rakietami” metalowymi osłonami

Na Cmentarzu Łyczakowskim, opodal kwatery polskich Orląt Lwowskich i ukraińskich Strzelców Siczowych, leżą młodzi chłopcy Ukrainy, polegli w latach 2014–2022 podczas wojny obronnej przed Rosją. Miejsce na nowe groby się skończyło.

2 stycznia 2023 – po czterech i pół roku przerwy, znowu we Lwowie. Tak samo jak wtedy, w lipcu 2017 wraz z Dominikiem Wróblem z Jasła, tak samo witani i oprowadzani po mieście przez Jarosława Uhryna, prorektora tutejszej Akademii Drukarstwa, i tak samo zakwaterowani w przytulnym hotelu Herold w północnym Szewczenkowskim rejonie miasta. Tyle że, jak pisała już Szymborska, „nic dwa razy się nie zdarza”, a pierwszą kolosalną różnicę – podróżując jak wtedy wygodnym pociągiem Kolei Ukraińskich relacji Przemyśl–Kijów – dostrzegliśmy boleśnie od razu na dworcu. Dokładniej zaś przed zamkniętymi na głucho drzwiami specjalnego peronu z szerokimi torami, skąd właśnie wyrusza bezpośredni pociąg z Przemyśla do Kijowa. W lipcu 2017 roku okazaliśmy bilety, weszliśmy spokojnie do pociągu, wczoraj zaś trzeba było ustawić się w półkilometrowej kolejce, z chyba pół tysiącem kobiet i dzieci wracających do ojczyzny na przypadające 7 stycznia prawosławne i greckokatolickie Boże Narodzenie.

Stać trzeba było prawie trzy godziny, co przyjęlibyśmy z pokorą, gdyby nie fakt, że to przestępowanie z nogi na nogę spowodowane było fatalną organizacją pracy polskich pograniczników w Przemyślu. Są już oni na szczęście teraz – nowe w końcu pokolenie! – bardziej niż kiedyś ludzcy, jednak kiepsko sobie radzą...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12512

Wydanie: 12512

Zamów abonament