Ile sztuki jest w sztuce
Pracownie słynnych współczesnych artystów to często przedsiębiorstwa zatrudniające setki pracowników i mające filie w różnych krajach. Kto zatem swoim nazwiskiem powinien podpisać ukończone dzieło?
W Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku zakończyła się niedawno wystawa Anisha Kapoora, gwiazdora sztuki współczesnej. Warszawska ASP przyznała mu doktorat honoris causa. Na razie nie ma czasu go odebrać. Mieszkający w Londynie Anish Kapoor, urodzony w roku 1954 w Bombaju syn Hindusa i Żydówki, jest przecież jednym z topowych artystów pożądanych przez muzea i kolekcjonerów. Od początku lat 90. kroczy drogą sukcesów.
Jego kariera nabrała rozpędu od dwóch nagród: Premio Duemila (dla artysty poniżej 35. roku życia) na 44. Biennale w Wenecji i prestiżowej brytyjskiej Nagrody Turnera. Poszerzała się też skala materiałów używanych przez artystę – od włókna szklanego, wosku i żywicy poprzez kamień, stal nierdzewną, beton. Kapoor używa też pigmentów. W 2017 roku dodatkowy rozgłos, choć w nie najlepszym gatunku, przyniosła mu awantura o jeden z nich, słynny „vantablack”, czyli najczarniejszy materiał syntetyczny na Ziemi pochłaniający prawie całe światło i promieniowanie. Ku oburzeniu kolegów artystów Kapoor zakupił od firmy Surrey NanoSystems licencję na wyłączne wykorzystanie materiału, uniemożliwiając innym dostęp do niego.
Lśniąca fasola w Chicago
O twórczości Kapoora jest głośno, bo jego prace imponują wielkością, precyzją wykonania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta