Setki interpelacji trafią do kosza
Rząd bije rekordy w opóźnieniach w odpowiedzi na interpelacje poselskie. Zdaniem opozycji czeka na koniec kadencji, by móc uznać je za niebyłe.
„Czy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji monitoruje na bieżąco aktywność samorządów w odniesieniu do uchwał, które w sposób bezpośredni lub pośredni godzą w prawa osób LGBT?” – na odpowiedź m.in. na to pytanie Krzysztof Śmiszek wraz z grupą innych posłów Lewicy czeka już ponad trzy lata, co jest rekordem w Sejmie. W lutym 2020 roku, gdy głośno było o przyjmowaniu przez samorządy uchwał, nazywanych najczęściej „strefami wolnymi od ideologii LGBT”, wysłał w ich sprawie interpelację do szefa MSWiA. I odpowiedzi już się pewnie nie doczeka. Wraz z końcem kadencji ta interpelacja, jak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta