Zasoby ludzkie Ukrainy nie są nieograniczone
Ważne jest, by w NATO nie doszło do rozłamu w sprawie wspierania Ukrainy – mówi Ołeksij Melnyk, ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego z kijowskiego Centrum Razumkowa.
Czego w Kijowie oczekują od szczytu NATO?
Władze próbują w jakiś sposób wpłynąć na decyzję sojuszu, na rządy i przywódców poszczególnych państw. Planem maksimum jest zaproszenie Ukrainy do członkostwa w NATO. Moim zdaniem to mało prawdopodobne. Dlatego, że wewnątrz sojuszu panują różne poglądy na ten temat. Jedni uważają, że obecność Ukrainy w NATO wzmocni bezpieczeństwo europejskie. Inni twierdzą, że to sprowokuje niekontrolowaną eskalację i może nawet doprowadzić konfliktu Rosji z jednym albo kilkoma państwami NATO. Wiemy, że Stany Zjednoczone ostrożnie się zachowują w tej sprawie. Ale nawet gdyby udało się nam namówić USA, w Europie znajdzie się jedno albo dwa państwa, które taką decyzję zablokują. Chociażby Węgry będą robić wszystko, by do tego nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta