Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

My, symetryści

22 sierpnia 2023 | Opinie | Przemysław Prekiel
autor zdjęcia: mat. pras.
źródło: Rzeczpospolita

Odwołanie „debaty symetrystów” na Campus Polska Przyszłości to zjawisko niebezpieczne, które przybliża rządzący PiS do trzeciej kadencji – pisze politolog.

Inicjatorem otwartych debat jest prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. W zapowiedzi wszystko wygląda tak, jak należy: dyskusje, panele, warsztaty, emanacja demokracji, której istotą jest spór i polemika. A to wszystko jest przecież ważnym elementem kształtowania otwartych postaw i wartości demokratycznych, zwłaszcza dla młodego pokolenia, które buduje społeczeństwo obywatelskie.

Niestety, dla radykalnej części Platformy Obywatelskiej dyskusja i spór z red. Grzegorzem Sroczyńskim, wrogiem numer jeden Silnych Razem, to za dużo. Wolą dyskusję we własnym sosie, przypominającą „debaty” w TVP Info dla najbardziej zatwardziałego elektoratu, gdzie sprzyjający władzy publicyści spierają się o to, czy Donald Tusk jest zły, bardzo zły, a może jednak jest Niemcem.

Niemniej najlepszym argumentem, nawet w ostrej batalii politycznej, jest wyłożenie swoich racji. Powinni to wiedzieć zwłaszcza ci, którzy na co dzień najgłośniej bronią konstytucji i zasad państwa prawa.

Redaktor-rzecznik

Sprawa budzi emocje już od dłuższego czasu. Tak zwani symetryści stali się dla części wyborców PO i sprzyjających jej dziennikarzy większym wrogiem niż aktualna władza. Dlaczego? Nie kupują oni bowiem wszystkiego, co starają się przedstawić liderzy Platformy, zwracając uwagę, że tak z Prawem i Sprawiedliwością się nie wygra, że można inaczej, że walka z PiS to nie walka z jej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12653

Wydanie: 12653

Spis treści
Zamów abonament