Oblężenie przychodni. Pacjenci chcą leków za darmo
Apteki odsyłają pacjentów po nowe recepty. To efekt zmian w przepisach o refundacji.
Dostanie się do pediatry na NFZ czy do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej graniczy z cudem, choć nie ma jeszcze sezonu na infekcje. Seniorzy 65+ i rodzice chcą uzyskać recepty na leki za darmo.
– Apteki odsyłają pacjentów po nowe recepty na bezpłatne leki. Recepty wystawione w lipcu czy sierpniu nie skutkują otrzymaniem leków bezpłatnie. Sytuacja utrudnia z jednej strony sprawną pracę poradni, z drugiej – dezorientuje pacjentów. Naszym zdaniem o wydaniu takiego leku powinna decydować data zgłoszenia się do apteki, a nie termin wystawienia recepty – uważa Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia (PPOZ).
– Pacjentów rzeczywiście jest więcej. Wielu zgłasza się, bo zostało poinformowanych w aptece, że dany lek mogą uzyskać za darmo – mówi dr Filip Pawliczak, specjalista chorób wewnętrznych, sekretarz Okręgowej Rady Lekarskiej w Łodzi.
Recepta z kodem
O przyznanej refundacji decyduje kod na recepcie.
– Recepty objęte stuprocentową refundacją powinny mieć adnotację „DZ” lub „S” – mówi Piotr Kłodziński, radca prawny specjalizujący się w prawie farmaceutycznym.
Sprawa nie jest jednak jednoznaczna.
– Także leki na receptach wystawionych przed pierwszym września, jeśli znalazły się na wykazie, powinny przysługiwać za darmo. Ustawa nie przewiduje przepisu przejściowego, więc...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta