Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sojusz przeciw śmierci, spisek przeciw życiu

28 października 2023 | Plus Minus | Jan Maciejewski
Święta Agnieszka w agonii wydaje się schodzić z płonącego pod nią stosu. Ale ten gest nie ma w sobie rozpaczy
autor zdjęcia: MATTHIAS KABEL/WiKIPEDIA
źródło: Rzeczpospolita
Święta Agnieszka w agonii wydaje się schodzić z płonącego pod nią stosu. Ale ten gest nie ma w sobie rozpaczy

W religiach, które nie uznają zmartwychwstania, narodziny są z reguły postrzegane jako dopust albo degradacja. Po co skazywać kolejne istnienie na niechybną śmierć? Trzeba było dopiero chrześcijańskiej, całkowitej i radykalnej wiary w zmartwychwstanie ciał, żeby rozproszyć unoszący się nad prokreacją gęsty cień poczucia winy.

Z myślą o śmierci jest jak z zakochaniem. Wiemy przecież, że ludzie zakochują się w sobie, tak jak czymś oczywistym wydaje się, że umierają. Wieczny krąg życia, banał nad banały. I potem przychodzi – jak najtrafniej ze wszystkich ujął to Mario Puzo w „Ojcu Chrzestnym” – uderzenie pioruna. Spotykasz dziewczynę, bez której nie będziesz potrafił żyć. A wiele lat później, choć różnie to bywa, piorun uderza po raz drugi. Zdajesz sobie sprawę, że kiedyś naprawdę nie będziesz już żyć.

Gdy nie ma już żadnego „potem”

To było w Rzymie, na Piazza Navona. Ogromnym, z przepiękną fontanną Czterech Rzek Berniniego pośrodku, otoczonym szczelnie stolikami kawiarń i restauracji. To miejsce wydaje się stworzone do zabawy, istnieje dla chwili oddechu. Celebracji najprostszych przyjemności. To stacja przystankowa, miejsce przecięcia kilku najważniejszych szlaków. Tego na Watykan, do Panteonu, na Kapitol czy kawałek dalej – do Koloseum. Całym sobą – tym jak i gdzie jest – zaprasza do tego, żeby przy nim usiąść i odpocząć.

Przede mną rozkłada właśnie sprzęt – głośnik i kapelusz do wrzucania monet – staruszek z saksofonem. Pojutrze, w niedzielę, będzie tu podobnych jak on – grających, śpiewających, tańczących i żonglujących „do kotleta” – dużo więcej. Dzisiaj jest piątek.

Nazwa placu to nieporozumienie – „navona” powstało...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12711

Wydanie: 12711

Zamów abonament