Covid. Pięć nowych mitów
Koronawirus zniknął z czołówek serwisów informacyjnych. Lekarze widzą jednak, że nadal zbiera żniwo, i proszą, by nie wierzyć w to, że pandemię odwołano, że zakażenie ma zawsze lekki przebieg czy że problemy chorych kończą się wraz z ustąpieniem objawów.
O koronawirusie mówi się coraz mniej. Pojawiły się inne ważne tematy, a do tego powszechne jest poczucie, że pandemia Covid-19 jest już za nami, a codzienne raporty dotyczące zakażeń i obostrzenia to już tylko wspomnienie. Na podstawie rozmów z epidemiologami i specjalistami chorób zakaźnych zebraliśmy pięć popularnych przekonań dotyczących Covid-19, które nie potwierdzają się w zderzeniu ze szpitalną rzeczywistością i lekarską praktyką.
Mit 1. Pandemię odwołano
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wciąż nie odwołała pandemii Covid-19. 5 maja 2023 roku WHO wydała komunikat, w którym wskazała, że sytuacja epidemiczna jest coraz lepsza i obecnie koronawirus nie stanowi już globalnego zagrożenia dla zdrowia publicznego. Nagłówek tej treści w błyskawicznym tempie pojawił się w polskich i zagranicznych mediach. Jednak gdy wczytamy się dokładnie w komunikat WHO, zobaczymy, że zdecydowanie mniejszą czcionką Światowa Organizacja Zdrowia napisała, że „koronawirus nadal zabija i się zmienia. Pozostaje ryzyko pojawienia się nowych wariantów, które powodują gwałtowne przyrosty zachorowań i zgonów”.
Sformułowanie wskazujące na zakończenie pandemii wprost nie padło. Za to koniec zagrożenia o zasięgu międzynarodowym należy rozumieć raczej w taki sposób, że Covid-19 wciąż może być niebezpieczeństwem lokalnym, zwłaszcza tam, gdzie jest niski odsetek...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta