Tusk na odsiecz Kijowa
Donald Trump blokuje w Kongresie USA pomoc dla Ukrainy, a Viktor Orbán wetuje ją w Brukseli. Donald Tusk zapowiedział w Kijowie, że Polska, na ile może, będzie starała się to Ukraińcom zrekompensować.
Szef polskiego rządu przyjechał do ukraińskiej stolicy w chwili, gdy na froncie nie dzieje się dobrze. Jak wskazuje tygodnik „The Economist”, o ile latem Ukraińcy byli w stanie wystrzeliwać dziennie siedem tysięcy ładunków, o tyle teraz mogą już tylko dwa tysiące: więcej amunicji nie mają. W tym czasie Rosja zwiększyła produkcję pocisków i broni (jej budżet wojskowy poszybował do 6,8 proc. PKB). Dzięki temu w kierunku ukraińskiej linii obrony rosyjskie wojska oddają teraz pięć razy więcej strzałów niż Ukraińcy.
– Polska chce przynajmniej po części zaspokoić te dramatyczne braki. Rozmawialiśmy przede wszystkim o polskim pakiecie obronnym. Dzięki temu mamy możliwość dokonania wspólnych zakupów broni – powiedział po spotkaniu Wołodymyr Zełenski. Szef polskiego rządu potwierdził: „Polska będzie gotowa produkować i wspierać Ukrainę, jeśli chodzi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta